Egzamin gimnazjalny tuż tuż

Ja trzy lata uczyłem się w gim pisać rozprawke a na egzaminie dostałem charakterystykę której nie pisałem od podstawówki. Mało tego dwa dni przed egzaminami skręciłem kolano i musiałem podpisać papier że nie idę do szpitala na własną odpowiedzialność. Co do stresu to mija jak już przejdziesz wszystkie kontrole i zasiądziesz w swojej ławce (2 i 3 dzień to już na wyj***niu). Co do nauki to ja powtarzałem lektury, wzory( fiza matma), i napisałem na 82,2/100pkt. Dzień przed egz. zrób sobie wolne od wszystkiego ( w tym szkoła) aby się od stresować, ja np. grałem w cs . Miałem o tyle dobrze że siedziałem w ostatniej ławce w rogu sali a co 10 min przychodził dyrektor i pytał czy dobrze się czuje i czy kolano (cała noga w gipsie) nie boli.